Różane Marzenie

środa, 29 kwietnia 2015

Deseczka z firaneczką

Wczoraj popełniłam taką oto deseczkę z firaneczką ;)

Kiedyś przeglądając prace w grupach decu natknęłam się na takie cudo i postanowiłam spróbować swoich sił. Farba, pędzel i duuuużo cierpliwości - ale z efektu jestem zadowolona. Wyszło całkiem nieźle jak na pierwszy raz.

Inspirowałam się pracami Karin's Art


wtorek, 28 kwietnia 2015

Klucznik

Szafeczka na klucze całkowicie w moim klimacie, dopieszczona w każdym szczególe, każde pociągnięcie pędzla i każda kropla farby przemyślana od początku do końca. Klasyczna grafika, przecierki i wyszło całkiem fajnie. Wisi w moim przedpokoju :)







Dzieciaczki w stylu retro

Bardzo wdzięczny motyw retro dzieciaczków aż prosi się by wyczarować coś magicznego jakby z minionej epoki...
Czyż nie są słodkie?









Teriery typu bull- czyli jak połączyć różne pasje

"Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt"

Szczególne miejsce w moim sercu zajmują teriery typu bull- mam w domu psa i sukę w typie amstaffa. Wbrew pozorom to zrównoważone psy i świetni kompani dziecięcych zabaw. Zanim przyszyjecie im łatkę mordercy zastanówcie się czy nie oceniacie zbyt pochopnie samego zwierzęcia- za każdym psem stoi człowiek i odpowiednie wychowanie. Moje psy należą do rodziny i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Uwielbiam tworzyć prace z wizerunkami TTB - jest to swojego rodzaju "misja" obalająca mity na ich temat i ocieplająca ich wizerunek.

Kilka wybranych prac:






poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Kuchenne rewolucje

Kuchnia to serce domu, znaczna część moich prac znajduje w niej swoje miejsce. Tace, herbaciarki, słoiczki- kto powiedział że muszą być nudne i sztampowe?
















Butelkowy zawrót głowy

Butelki są bardzo wdzięcznym materiałem do zdobienia. Zarówno pełne jak i puste mogą być oryginalną ozdobą. W mojej skromnej pracowni zajmują szczególne miejsce ;)






























Dlaczego Decoupage-czyli moje początki

Dlaczego? Sama nie wiem, już w wieku przedszkolnym miałam plastyczne zdolności i zapędy. W wieku zaledwie kilku lat zrobiłam z plasteliny rodzinę Muminków i chwaliłam się wszystkim ciotkom w koło jakie rzeczy potrafię ulepić ;) Rysowałam chyba przeciętnie, malowałam też jak wszyscy jednak lubiłam tę dłubaninę, lubiłam coś sama zrobić. Domki dla lalek z kartonu i kawałków tapet, zestaw filiżanek dla Barbie z plasteliny, spódniczki na szydełku i miniaturowe firaneczki-to był mój mały świat, świat który mogłam poukładać po swojemu od początku do końca. Stworzyć.


Technikę Decoupage poznałam zupełnie przypadkiem na portalu społecznościowym- natknęłam się tam zdjęcia prac znajomej. Zainteresowana przegrzebałam otchłań internetu wydobywając z jego czeluści mnóstwo filmików i tutoriali. W małym niebieskim kalendarzu zapisałam podstawowe materiały potrzebne by w ogóle zacząć przygodę z nową techniką i udałam się do najbliższego sklepu plastycznego. Wróciłam do domu z farbami, klejem z werniksem, dobrym pędzlem, bitum i kilkoma serwetkami. Od razu obleciałam wzrokiem co by tu "zmalować" i zaczęłam krok po kroku zdobić małe szklane świeczniki, słoiki, chlebak, lustro.... i wszystko co mi w ręce wpadło :)
Połknęłam bakcyla...

Mam na imię Iza - i jestem uzależniona ;)

Moje pierwsze prace: